niedziela, 19 grudnia 2010

Basset hound w zimie c.d.



Dzis nawet CIBORA wyszła poszukać skarbów ukrytych w sniegu.A to zmrozony na kosc szmaciany supełek , a to piłka oklejona warstwą śniegu , a to gałązka.Przy odrobinie szczęścia można trafic na słoninkę przeznaczoną co prawda dla sikorek, ale czasem lądującą w śniegu.PYCHOTA ,dla której warto nurkować w zimnym , białym puchu!!!

piątek, 10 grudnia 2010

BASSETY w zimowym Volariusie...








Trzy bassetki-volariuski: FRANIA( SO LONG AND FUNNY) BABY (BEAUTY BABY DOLL) I BARBIE sa zachwycone zmiana krajobrazu.Nie przeszkadza im nawet to ,że gołe brzuchy toną w śniegu i aby posunąć się do przodu trzeba wysoko podskoczyć!A po zgubiony patyk trzeba nurkowac w białym,zimnym puchu.
Jedynie CIBORA za nic nie daje sie wyrzucic na dwór.Zawinieta w koc smacznie spi i śni o ciepłej wiośnie!

wtorek, 7 grudnia 2010

Szczenięta basset hound

Być może pod koniec stycznia urodzą się w Volariusie małe baseciątka! Pokonalismy śnieżyce, zamiecie i mrozy .Dotarliśmy do Warszawy i poznaliśmy pięknego JON JON de JANCA! BABY DOLL co prawda nie podzielała aż tak bardzo mojego zachwytu (byc może nieco przeraziła ja potęga kawalera) ale do "żeniaczki" doszło.Na efekty pozostaje nam czekać...