Odjechała moja ulubiona Kropka.Od wczoraj jest już ze swoja nową Panią -Anią.Na razie na Mazurach , ale wkrótce czeka ją podróż samolotem.Jej nowym domem będzie przepiękne miasteczko w Norwegii.Pani Ania długo musiała czekać na mozliwosć wwiezienia Kropki na terytorium swojego kraju.Przepisy nakazują psa zaczipować , potem zaszczepić przeciw wsciekliżnie i minimum po 120 dniach okreslic miano przeciwciał.Na szczęscie poziom przeciwciał jest prawidlowy , teraz jeszcze profilaktyka echinokokowa ( odrobaczenie preparatem zawierającym prazikwantel) na 10 dni przed odlotem i "witaj Norwegio!".
Kropka ma swój paszport , rodowód exportowy i certyfikat wetrynaryjny wymagany przepisami.A przede wszystkim - ma wreszcie swoją ukochaną włascicielkę.Teraz zdjęcia Kropki będą od niej...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz